Uwaga Panowie (Panie z oczywistych względów uważać nie muszą)! Przed Wami pierwsza odsłona rankingu najlepszych kobiet występujących w reklamach telewizyjnych, stan na luty 2012. Jest to jedyny tak kompleksowy i prestiżowy plebiscyt w kraju. Jego wyniki były oparte na jednoosobowej grupie respondentów!

W chwilach, gdy nie jestem internautą, przeistaczam się w telewidza. Smutne to w kontekście mojego pomstowania na ekrany, ale i nie mam szczególnie bujnych koneksji towarzyskich, przeto gapię się w kineskop, nie mając nic do stracenia i... odkrywając piękno drzemiące w reklamach, a dokładniej - ich bohaterkach.

Co oznacza wyrażenie "najlepsze kobiety"? Grupa ta nie musi być tożsama z najładniejszymi paniami. "Dobre" to fuzja seksownego, pasującego do roli i promowanego produktu, pewnego siebie, atrakcyjnego fizycznie i posiadającego "to coś". Jako świetny teoretyk do sklepu i tak nie polecę, lecz zaprezentuję Wam wyniki moich obserwacji.

Uczestniczki podzieliłem na trzy grupy i w grupach tych będę przyznawał osobne miejsca. Trzy pierwsze nagrody to honor i uścisk mojej prawej dłoni (do zrealizowania na terenie województwa lubelskiego).

  • Znane początkowo miały znajdować się poza konkurencją z racji tego, że bohaterki pierwszych stron Pudelka reklamę traktują tylko jako jedno z wielu zajęć obok aktorstwa, śpiewania czy pozowania, zdarza im się brać udział w kilku kampaniach jednocześnie i... w większości zjadłyby pozostałe kandydatki.
  • Epizodyczne to wyróżnienia dla pań, które nie są w centrum uwagi lub akcji filmów reklamowych, ale z jakiegoś powodu je zapamiętałem.
  • Role życia to kategoria o największym splendorze. Bohaterki takich reklam nierzadko widzimy tylko raz w życiu, a mimo to nie możemy wyjść z podziwu dla ich kreacji aktorskich.

Wszystko jasne? To zaczynamy.

Znane #3 - Doutzen Kroes w reklamie Elseve Total Repair

Z reklamami preparatów do włosów jest taki problem, że trudno w nich spotkać niefajną kobietę. Doutzen Kroes uznałem za lepszy wybór od Anny Dereszowskiej (co byłoby wielkim ukłonem w stronę mojego kolegi - oddanego fana aktorki) czy przereklamowanej Evy Longorii. Mimo, że twarz modelki momentami niepokojąco przypomina główną bohaterkę "Galerianek", zasługuje na 3. miejsce.

Znane #2 - Rosie Huntington-Whiteley i Burberry Body

Sephora odwala jakąś dziwną akcję z montowaniem pełnych wersji reklam perfum z planszą z brandingiem. Nic to, gdy na ekranie pojawia się Rosie w nieszablonowej roli kobiety, która zdejmuje płaszcz (ot, sztuka upraszczania!). Żeby nie było tak słodko, muszę się przyczepić do bohaterki. Kobiety o tak pełnych ustach mają problem, gdyż w zależności od ujęcia mogą wyglądać jak anioł albo jak dziecko z ledwie zaleczoną zajęczą wargą.

Znane #1 - Heidi Klum w reklamie Astor

Nie przewidziałem, że wszystkie miejsca w kategorii "Znane" przypadną modelkom. Heidi Klum jest jednym słowem świetna. W jej reklamach czuć ogromną pewność siebie, ale i zabawowość, naturalność. Cechą, która jednak zadecydowała o jej pierwszym miejscu jest łatwe do napisania nazwisko.

Epizodyczne #3 - Tłumaczka z albańskiego

Reklamy Plusa na ogół dają radę. Pani tłumaczka też daje radę. Tak po prostu. Uczciwie. Bez niedomówień. Prestiżowo.

Epizodyczne #2 - Co taka dama robi tutaj sama?

Powyższy spot Kinder Bueno epatuje idiotyzmem. Motyw z wampirami jest tak przebrzmiały, że brałem pod uwagę możliwość, iż produkcja reklamy zaczęła się na fali szczytowej popularności "Zmierzchu" i trwała kilka lat. Do tego bohaterka, która chyba nie umie zmieścić w ustach batonika, bo wysypują jej się okruszki czekolady. Mimo, że ładna i pięknie wyszykowana do reklamy, ma wkurwiający uśmieszek. Nienawidzę tej reklamy. A zauważyliście, że obie "pałeczki" Bueno są nagie? Normalnie są przecież jeszcze osobno opakowane przezroczystą folią. Oznacza to, że pani musiała otworzyć opakowanie, rozpakować oba batoniki i włożyć je z powrotem do folijki Kindera w celu rozpoczęcia konsumpcji. Ja się pytam: Co to kurwa jest?!

Epizodyczne #1 - Kobieta w czarno-białej sukni

W zasadzie ta reklama mogłaby się znaleźć w kategorii "Znane" o ile nie to, że występująca w niej Elisa Menegola jest dla mnie odkryciem. Również jej "epizodyczność" może być dyskusyjna, aczkolwiek przez większość czasu przedmiotem spotu są jednak bardziej pachy modelki i puszka dezodorantu niż jej osoba jako taka. Ma po prostu bardzo pociągającą urodę.

Role życia #3 - Pani prezydentowa

Mam nadzieję, że udało mi się Was zmanipulować powyższym tytułem. Trzecie miejsce nie przypada bowiem pani Jolancie, ale zjadaczce serka President Camembert. Ładne oczy i usta w zupełności wystarczą, aby niejaka Aga zdobyła zasłużone miejsce. Przyciąga uwagę przez całe 20 sekund!

Role życia #2 - Wózkiem po Europie

Lidl nie poskąpił grosza na film, którego akcja rozgrywa się między innymi we Francji, Włoszech i Polsce. Aktorka również nie wygląda na niskobudżetową, co bardzo mnie cieszy. Jej image i gra są bardzo przekonujące. Co ciekawe, mimo, że bohaterka reklamy zachowuje się raczej frywolnie, flirtując z nieznajomym Francuzem czy ryzykując spotkanie w kompletnej dziczy z trzema wyposzczonymi długotrwałym wypasem owiec Górali, reklama ta wydaje mi się dużo bardziej niewinna od reklamy zwykłego środka na przeziębienie! Wystarczyło rozpuścić włosy.

Role życia #1 - Chrupałbym!

W przewodniczce po fabryce płatków śniadaniowych Lubelli podoba mi się każdy detal. Przede wszystkim oszałamiający uśmiech, brwi, oczy - wszystko to sprawia, że gdybym tylko znalazł się na miejscu jednego z chłopaczków testujących chrupkość, rzecz mogłaby się zakończyć konsumpcją nie tylko Mlekołaków. Gratulacje!

Posłowie

Wyżyłem się nieco na reklamach i ich bohaterkach, dzięki czemu jest mi lekko na duchu. Na zakończenie mam tylko jeden zarzut dla reklamodawców - o niektóre spoty bardzo trudno na YouTube i w niektórych przypadkach musiałem ratować się zagranicznymi wersjami. Myślę, że w obecnych czasach dosłownie każda reklama powinna lądować w wysokiej jakości w internecie.