Próba artystycznego opisu mojego bloga, który wymyka się schematom złych tekstów wprowadzających, mogłaby wyglądać tak:

Rozterki i rozrywka - to właśnie te dwa słowa kluczowe definiują nastrój, jaki towarzyszy mi przy zakładaniu własnego bloga. Jak można się łatwo domyślić, pojęcia te są reprezentowane na powyższej rycinie przez dwa pośladki. W miejscu ich styku powstaje gówno, którego jednak nie spuszczę do kanalizacji, a uraczę nim Was niczym batonem Lion. Co wrażliwsi skrzywią się z obrzydzenia, jednak prawda okaże się bezwzględna: im dłużej będziecie je wcinać, tym bardziej będzie Wam smakować.